Historyczna rola różańca

W Rosarium Virginis Mariae Ojciec Święty przypomina o wielkiej roli, jaką w życiu Kościoła odgrywa różaniec. W czasach, „gdy Kościół przeżywał trudne chwile” modlitwa różańcowa wyjednywała mu liczne cuda i niosła od Boga ocalenie. Gdy zawodziło wszystko: dyplomacja, moc oręża, mądrość i władza, wówczas różaniec zawsze okazywał swą skuteczność.

Wie o tym Jan Paweł II. Dlatego przypominając nam w swym liście Rosarium Virginis Mariae o zwycięstwach różańcowych, jakie Kościół wielokrotnie odniósł w swych dziejach, pragnie on nie tylko umocnić naszą wiarę w skuteczność różańcowych modlitw. Chce czegoś więcej: by za naszą sprawą dokonały się we współczesnym świecie kolejne zwycięstwa tej umiłowanej przez Maryję modlitwy. „Dziś stoimy wobec nowych wyzwań. Czemuż nie wziąć znowu do ręki koronki z wiarą tych, którzy byli przed nami?” – pyta Papież.

Jan Paweł II wzywa. Chce, abyśmy przypomnieli sobie o skuteczności różańca i umocnili swą wiarę w moc tej modlitwy. „Różaniec zachowuje całą swą moc i pozostaje narzędziem nie do pominięcia pośród środków duszpasterskich każdego dobrego głosiciela Ewangelii” – pisze Ojciec Święty. Odpowiadamy na jego apel i pochylamy się cudami świętego Maryjnego różańca.

Cuda różańcowe. Ile ich jest? Ilość nieprzeliczona. Ich liczbę zna tylko Bóg, który jest nieskończonością. Historia Kościoła odnotowała ich wiele… Są zwycięstwa różańcowe, które wywarły wielki wpływ na losy całych narodów. Wiążą się one zwykle z wielkimi krucjatami różańcowymi. Są wśród nich Krucjata Różańca Rodzinnego o. Peytona, Krucjata Austriacka, Portugalska, Brazylijska, Nikaragujska, Amerykańska… Istnieje niezliczona liczba cudów, również dokonanych za pośrednictwem różańca, które zmieniły życie świata na skutek nieformalnych zrywów modlitewnych. To cud św. Dominika, cud pod Lepanto, pod Chocimiem, pod Wiedniem, pod Temesvar… Są też cuda, które zmieniły losy poszczególnych ludzi, jak na przykład błogosławionego Bartolomeo Longo. Mocy różańcowej modlitwy doświadczali – i doświadczają do dziś – biskupi, lekarze, naukowcy, wieśniacy, prości robotnicy, dzieci. Są one powodem wdzięczności i radości poszczególnych członków Kościoła, a więc i nas wszystkich! Jak nauczał św. Paweł, „gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki” (1 Kor 12,26).

Maryjo! Bądź błogosławiona za wszystkie różańcowe owoce!

Maryjo! Przemieniaj świat swym wielkim wstawiennictwem u Boga!