Fatima i Ojciec Święty

Zamach na życie Ojca Świętego Jana Pawła II ukazał tajemniczy związek łączący maryjnego papieża z orędziem Pani Fatimskiej. Kiedy chcemy wniknąć głębiej w to, co wydarzyło się pamiętnego 13 maja 1981r. na placu św. Piotra, musimy spojrzeć na to, co się wówczas stało, w świetle samego orędzia - a więc w świetle słów Matki Bożej Fatimskiej, relacji wizjonerów, wypowiedzi Kościoła. Trzeba w modlitewnym skupieniu pochylić się nad przeszłością, trzeba też spojrzeć w lata następujące po maju 1981r. i wsłuchać się w słowa samego Ojca Świętego.

Objawienia w Fatimie jako odpowiedź na modlitwę papieża.

Kiedy pytamy o związki łączące orędzie z Fatimy z osobą namiestnika Chrystusowego, powinniśmy najpierw uświadomić sobie, że objawienie fatimskie jest bezpośrednią odpowiedzią nieba na wielkie wołanie ówczesnego Ojca Świętego. Wiemy, że w dniu 5 maja 1917r. papież Benedykt XV wystosował specjalny list pasterski wzywający wszystkich ludzi wierzących do maryjnej modlitwy w intencji zakończenia wojny. W ostatnim dniu odprawianej przez niego nowenny, podczas której papież modlił się do „Maryi, która jest Matką Miłosierdzia i wszechmocną przez łaskę”, Matka Najświętsza ukazała się dzieciom w Fatimie. Było to 13 maja 1917r.

Już podczas pierwszego objawienia Maryja dała odpowiedź na wołanie papieża o ukazanie sposobu na zakończenie wojny: „Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny”. Wikariusz Chrystusowy, przez płynące z serca wezwanie do Matki Bożej, wyprosił zaangażowanie Boga w wyzwolenie Kościoła i świata od wojny, której przyczyną był ludzki grzech.

Bóg angażuje papieża w plan zbawienia

Jednocześnie Bóg zaangażował Ojca Świętego w swój plan zbawienia dotyczący następnych lat. W świetle orędzia z Fatimy dostrzegamy wyjątkową rolę papieża w tworzeniu się współczesnej historii Kościoła i świata. Dotyczy to z pewnością w sposób zupełnie wyjątkowy osoby obecnego papieża, Jana Pawła II.

Spójrzmy na treść samego orędzia z 1917r. Kiedy czytamy słowa Matki Najświętszej wypowiedziane w Fatimie, widzimy jak w wypowiedziach Maryi raz po raz przewija się słowo „Ojciec Święty”. Pojawia się ono w najważniejszych wypowiedziach Matki Bożej.

Zwróćmy uwagę na objawienie, w którego treści została ukryta „tajemnica fatimska”. 13 maja 1917r. Maryja ukazuje trójce fatimskich dzieci wizję piekła i przekazuje nieznaną nam tajemnicę, w którą wpisana jest osoba Ojca Świętego. Kiedy dwaj księża prosili dzieci o modlitwę w intencji papieża, Hiacynta zapytała Łucję: „Czy to ten sam, o którym nam Pani mówiła w tajemnicy?"

Jaka jest treść tajemnicy? Jej rąbka uchyla wypowiedź s. Łucji z 1941r. Po ukazaniu dzieciom wizji piekła, Maryja skierowała do nich słowa, w których trzykrotnie nawiązała do roli Ojca Świętego:

„Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeżeli zrobi się to, co wam powiem, zostanie wielu przed piekłem uratowanych i nastanie pokój na świecie. Wojna zbliża się ku końcowi, ale jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to w czasie pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się druga wojna gorsza... Będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca Świętego. Aby temu zapobiec, przybędę, aby prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię świętą wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój. Jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędy po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła. Dobrzy będą męczeni, a Ojciec Święty będzie musiał wiele cierpieć. Różne narody zginą, na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci, i przez pewien czas zapanuje pokój na świecie...”

To centralne żądanie Matki Bożej miało zostać spełnione w nieokreślonej bliżej przyszłości. Kolejne lata przybliżały dzień poświecenia. 13 czerwca 1929r. s. Łucji ukazała się Matka Najświętsza, która nawiązuje do swojego orędzia z lipca 1917r. powiedziała:

„Przyszła chwila, w której Bóg wzywa Ojca Świętego, aby poświęcił Rosję memu Niepokalanemu Sercu, obiecując ją uratować za pomocą tego środka.”

Poświęcenie to zostało już dokonane. Uczynił to obecny Ojciec Święty w dniu Zwiastowania Pańskiego w 1984r. w sercu Kościoła - w Rzymie.

Zapowiedz cierpień Ojca Świętego

Hiacynta miała parokrotnie wizje związane z Ojcem Świętym. Opowiada na przykład: „Nie wiem, jak to było. Zobaczyłam Ojca Świętego w bardzo dużym domu. Klęczał przy stoliku, miał twarz ukrytą w dłoniach i płakał. Na zewnątrz było dużo ludzi, niektórzy rzucali kamieniami, inni wykrzykiwali i wymawiali brzydkie słowa. Biedny Ojciec Święty, musimy się bardzo za niego modlić.” A trochę później mała Hiacynta oglądała inną wizję: „Czy nie widzisz dróg, ścieżek i pól, pełnych ludzi, którzy płaczą z głodu, nie mając nic do jedzenia. A Ojciec Święty modli się w kościele przed Niepokalanym Sercem Maryi, a razem z nim bardzo dużo ludzi się modli.”

Związek Rzymu z Fatimą

Spostrzeżenia związane z Fatimą i Ojcem Świętym można sprowadzić do pięciu uwag.

Po pierwsze, Matka Boża odmierza historię świata kolejnymi pontyfikatami. Mówi na przykład: „Jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to w czasie pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się druga wojna, gorsza.”

Po drugie, Maryja łączy osobę papieża z Kościołem i dobrymi ludźmi. Namiestnik Chrystusa staje się symbolem Kościoła i tego, co dobre w świecie. Mówi:

„Będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca Świętego. Dobrzy będą męczeni, a Ojciec Święty będzie musiał dużo wycierpieć”.

Po trzecie, papież ma do odegrania kluczową rolę w wypełnieniu się obietnicy: „Ojciec Święty poświeci mi Rosję, która się nawróci i na pewien czas zapanuje pokój na świecie”.

Po czwarte, fatimskie objawienia potwierdzają, że Bóg dał Ojcu Świętemu szczególną władzę. Wypełnienie przez papieża prośby Matki Bożej miało zaowocować pokojem i nawróceniem świata.

Po piąte, wybranym przez Boga narzędziem do przeprowadzenia świata przez fatimską tajemnicę jest bez wątpienia Ojciec Święty. Cały Kościół musi trwać przy nim i modlić się za niego, wspierając go w jego pracy i cierpieniu.

Orędzie fatimskie jest wyraźnym zobowiązaniem do solidarności z Ojcem Świętym i do modlitwy w jego intencji. Kiedy fatimskie dzieci miały okazje do cierpień i wyrzeczeń, ofiarowywały je „aby pocieszyć Pana Jezusa i Matkę Bożą, a potem za grzeszników i za Ojca Świętego”. Czekając na śmierć w wiezieniu dzieci modliły się: „O mój Jezu, z miłości ku Tobie i za nawrócenie grzeszników. I za Ojca Świętego”.

Konieczność modlitwy za Ojca Świętego

Warto zatrzymać się nad biblijnym przesłaniem ukazującym konieczność modlitwy za Ojca Świętego. Czytamy w Dziejach Apostolskich, że Herod rozpoczął prześladowanie Kościoła i „uwięził Piotra. Kiedy go pojmał, osadził w więzieniu i oddał pod straż czterech oddziałów... Strzeżono więc Piotra w więzieniu, a Kościół modlił się nieustannie za niego do Boga. W nocy, po której Herod miał go wydać, Piotr, skuty podwójnym łańcuchem, spał między dwoma żołnierzami, a strażnicy przed bramą strzegli więzienia. Wtem zjawił się Anioł Pański i światłość zajaśniała w celi. Trąceniem w bok obudził Piotra i powiedział: „Wstań szybko” Równocześnie z rąk Piotra opadły kajdany... Minęli pierwszą i drugą straż i doszli do żelaznej bramy, prowadzącej do miasta. Ta otwarła się sama przed nimi” (Dz 12, 4-11).

Kościół modlił się do Boga i Bóg dokonał cudu. Coś podobnego wydarzyło się w naszych dniach, kiedy zaatakowano następcę św. Piotra, Jana Pawła II. Bóg jest wszechmocny, chce jednak naszej współpracy w pokonaniu zła przez pokorną i wytrwałą modlitwę.

Misja Jana Pawła II w świetle zamachu

Są tacy, którzy uważają, że zamach na Ojca Świętego Jana Pawła II miał nie dopuścić do poświecenia świata Maryi, Matce Kościoła, jakie było zaplanowane na czerwiec 1981r. Jeśli tak, to Bóg w swojej wszechmocy potrafił wykorzystać ludzkie zło. To właśnie dzięki zamachowi na swoje życie Papież zainteresował się głębiej fatimskim orędziem (jeszcze w czasie pobytu w szpitalu zapoznał się z całą dokumentacją objawień) i postanowił zrobić wszystko, by spełnić prośbę Tej, do której w pełni należał. 13 maja następnego roku  i 25 marca 1984r. odmówił akt oddania świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. To poświecenie świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi stanowi istotę orędzia z Fatimy. Rzymski akt - spełniający, jak zapewniła s. Łucja, wszystkie warunki - doprowadziły do spełnienia się pierwszych obietnic Maryi.

Świat został poświęcony. Rosja została poświęcona. Kiedy zaczniemy żyć poświęceniem, dokona się nawrócenie i zapanuje na świecie pokój.

Maryja zapewniła Łucję: „Moje Niepokalane Serce będzie twoją ucieczką i drogą, która cię zaprowadzi do Boga”. Te słowa odnoszą się również do osoby Ojca Świętego  i do każdego z nas. Dzień 13 maja 1981 i następująca po nich lawina wydarzeń są tego dowodem. Potwierdza to również życie każdego, kto oddał się bez reszty Maryi i stal się Jej „Totus Tuus”.