Rosja i przedziwne zamysły Bożego miłosierdzia

Bóg ma wobec nas zamysły miłosierdzia, głęboko ukryte przed oczyma ludzi. Pan nasz jest „niepojęty” – tak w swej istocie, jak i w swym majestacie i w planach swej opatrzności. Nie możemy Go poznać inaczej jak przez wiarę, przez nadzieję i przez miłość. Jednak niewielu zna Go w ten sposób, bo te największe cnoty, jakie może posiąść człowiek, są dziś w pogardzie. Świat, w którym wszystko dzieje się na opak, zło nazywa dobrem, egoizm określa mianem miłości, a jedyną wiarą, jaką akceptuje, jest wiara w samego siebie. Jednak chrześcijanom, którzy praktykują Boskie cnoty, dane jest poznać to, co ukryte przed światem.

Oto w Fatimie w 1917 r., a potem w objawieniu udzielonym siostrze Łucji w roku 1925, Bóg dał ludziom klucz do poznania przyszłości. Obiecany jest nam triumf Niepokalanego Serca Maryi, które pociągnie ku sobie niezliczone ludzkie serca pragnące upodabniać się do tego Serca najszczęśliwszego z szczęśliwych. Obiecany jest nam czas pokoju, w którym człowiek będzie z ufnością wyglądał jutra. Obiecane jest nam nawrócenie całych narodów, przede wszystkim Rosji.

Bóg uchylił rąbka swoich planów. Pan ujawnił kilka prawd o przeznaczonej nam przyszłości. Od razu dodał, że Jego zapowiedzi są warunkowe… Wprawdzie jest On twórcą ludzkich dziejów, ale człowiek jest Jego nieodzownym pomocnikiem. Jeśli posłużylibyśmy się porównaniem do renesansowego malarza, powiedzielibyśmy, że Bóg przeznaczył dla nas wykonanie w swym dziele wielu detali. Również to my mieszamy farby na Jego palecie barw. Dziś Pan wciąż czeka na jeden kolor, który jest mu niezbędny do kontynuowania Jego wizji świata. Jaki? Ta barwa powstanie wówczas, gdy zaczniemy powszechnie praktykować nabożeństwo pierwszych sobót. Stworzenie jej jest zadaniem naszego pokolenia.

Może to kogoś dziwić, ale przeprowadzenie przez Boga Jego zamiarów miłosierdzia jest związane przede wszystkim z z intencją „wynagrodzenia Najświętszej Maryi Pannie za obrazy, jakie cierpi Ona ze strony swych niewdzięcznych dzieci”; taka jest przecież istota nabożeństwa pierwszych sobót. Ale zauwamy, że w jednym ze swych listów Siostra Łucja wyraźnie sugeruje, iż intencją naszego nabożeństwa pierwszych sobót i intencją, w jakiej mamy składać trudności dnia codziennego jest przede wszystkim nawrócenie Rosji. Nawrócenie Rosji jest istotnym elementem Bożych planów zbawienia! Wizjonerka zachęca: „Teraz zaś w szczególny sposób złóżmy nasze ofiary w intencji nawrócenia Rosji”.

Odprawiając nabożeństwo pierwszych sobót pamiętajmy zawsze o tym, by wszystkie jego elementy (spowiedź, komunia św., różaniec, piętnastominutowa medytacja) były związane z intencją zadośćuczynienia za grzechy swoje i świata. Niech jednak w sposób szczególny towarzyszy nam wyraźna intencja wynagradzająca za Rosję i jej dzisiejsze „błędy”. Niektóre z nich znamy po imieniu, jak choćby wydalenie z terytorium Rosji wielu katolickich duszpasterzy i organizowanie „Krucjaty na rzecz ocalenia Rosji od katolików”. Wiele innych zna tylko Bóg. Adorujmy Niepokalane Serce Maryi w intencji zadośćuczynienia za nie wszystkie. A wówczas damy naszemu Panu to, czego od nas oczekuje – możliwość wcielenia w nasze czasy swych wielkich zamysłów miłosierdzia.