Uwaga! Fałszywe informacje o Sanktuarium w Fatimie. 

 

W ostatnim czasie zaczęły się pojawiać w mediach społecznościowych dziwne i fałszywe informacje dotyczące Orędzia Fatimskiego, Sanktuarium w Fatimie, czy też nowych objawień jakie miałby mieć Rektor w Fatimie w odniesieniu do współczesnych nam wydarzeń w świecie.

 

Oto nowe informacje, które znów się pojawiają i są rozsyłane poprzez różne komunikatory.
Bardzo dziękujemy tym wszystkim, którzy zachowują się bardzo odpowiedzialnie, a otrzymując tego rodzaju informacje, nie przesyłają ich dalej bez wcześniejszego ich zweryfikowania. Jesteśmy wdzięczni każdemu z Was, za przesyłanie tych wiadomości do Sekretariatu Fatimskiego i czujność, by nie powielać fałszywych informacji i nie wprowadzać niepotrzebnego zamętu.

PROŚBA! Nie przesyłajmy tych informacji dalej, gdyż właśnie o to chodzi ich autorom, by sensacyjność treści i okoliczności czasu sprawiały, iż obiegną one cały świat, a prawdziwa treść wezwania Matki Bożej z Fatimy dalej pozostawał nieznana i niezrealizowana.

W tej sprawie otrzymałem z Fatimy bardzo szybko następującą odpowiedź:
To jakaś stara sprawa, gdyż Sanktuarium jest stale otwarte. Jedynie na 12 i 13 października mieliśmy limit 6 tys. wiernych, narzucony nam przez Rząd Portugalski.
Ani w maju, ani teraz w październiku Sanktuarium nie było zamknięte, nie było wojska i policji, które miało otaczać plac sanktuaryjny i uniemożliwiać wiernym dotarcie do Sanktuarium. Nie było również żadnych prywatnych objawień, jak również nie ma takiej osoby i funkcji – jak „kustosz groty objawień”. Mamy tu do czynienia z całkowicie fałszywą informacją, która nie ma nic wspólnego z Sanktuarium w Fatimie.

 


Pozwolę sobie w tym miejscu przypomnieć kilka informacji, jako stanowisko Sekretariatu Fatimskiego, które zostały opublikowane w odniesieniu do działań, które podejmuje ks. Hector Ramirez i jego domniemanych objawień, o których rozpisywano się w lutym i marcu 2020 roku.


ks. Hector Ramirez to koordynator projektu Mater Fatima, który już po raz drugi organizuje ogólnoświatową akcję: pierwszą w 2019 roku w 100. rocznicę śmierci św. Franciszka, drugą w 2020 roku w 100. rocznicę śmierci św. Hiacynty.

Jest to akcja świeckich i księży, głównie z Brazylii i Ameryki Południowej – więcej…

Inspiracją ruchu jest Przesłanie Matki Bożej z Fatimy, członkowie grupy pragną pomóc światu poznać treść Orędzia i nim żyć. Jednak jest to ruch, który nie działa w jedności z sanktuarium w Fatimie. Z tej racji ich działalność w Portugalii związana jest z kościołem parafialnym w Fatimie (miejscem chrztu Fatimskich Pastuszków), a nie z Sanktuarium Fatimskim.
Celem ruchu jest pragnienie by pomóc światu poznać Orędzie Fatimskie i nim żyć. Ostatnio ich akcja została podjęta w pewnych ośrodkach w Polsce.
Pojawia się tu jednak szereg wątpliwości. Ukazały się np. plakaty Mater Fatima w polskiej wersji językowej. Proszę zwrócić uwagę na ich treść. Jest tam mowa o Radach Pastuszków, jak dotrzeć do Nieba. Mianowicie p. 3: Wynagrodzenie Niepokalanemu Sercu Maryi. Tak! A co to znaczy? Na plakacie czytamy: Przez Poświęcenie Niepokalanemu Sercu Maryi wynagradzamy Niepokalanemu Sercu Maryi i sprawiamy, że Maryja się uśmiecha. Nie znajdziemy na plakacie, choć jest on bardzo bogaty w treść, choć jednego zwrotu o pierwszych sobotach miesiąca. Nie ma Fatimy bez wynagrodzenia w pierwsze soboty miesiąca; a wynagradzać mamy – jak prosi Matka Boża – przez spowiedź, Różaniec, medytację i przyjęcie Komunie św..
Jest to kolejna inicjatywa, która pragnie podejmować Orędzie z Fatimy, a bardzo dziwnie go interpretuje. Podobnie jak inicjatyw Dwa Serca, która również wychodzi z Fatimy i również nie ma łączności z Sanktuarium w Fatimie. W przypadku inicjatywy Dwa Serca głoszona jest idea, iż nie ma pierwszej soboty, jeśli nie jest ona połączona modlitewnym czuwaniem z pierwszym piątkiem miesiąca. Należy bardzo mocno podkreślić, iż nie ma to żadnego uzasadnienia w treści Orędzia Fatimskiego, a jedynie w ludzkiej inicjatywie, która tworzy kolejne dzieło modlitewne; dzieło odwołujące się do Fatimy, ale nie mające uzasadnienia w treści wezwania Matki Bożej z Fatimy.

Ponadto, odnosząc się do tzw. „10 wskazówek na trudne czasy”, jakie proponuje wspomniany ruch Mater Fatima - należy stwierdzić, iż mamy do czynienia z totalnym chaosem, by nie używać bardziej dosadnych stwierdzeń. Otóż, jeśli projekt Mater Fatima skupiający świeckich i księży, by pomóc poznać światu Fatimskie Przesłanie i nim żyć, proponuje swoje własne rozwiązania, a nie wskazania Matki Bożej z Fatimy - to co należy o tym sądzić? Mamy 10 wskazań, z jednej strony bardzo słusznych, a z drugiej bardzo dziwnie brzmiących i będących swego rodzaju ludzką manipulacją.
Jeśli ruch pragnie być głosem Fatimy, to na pierwszym miejscu winien wskazać lekarstwo, które Bóg dał przez Maryję w Fatimie. W tym jednak przypadku mamy całkowite pomieszanie i chaos. Oczywiście spowiedź, Eucharystia, Różaniec itd., to znane nam wskazania Fatimy, a skąd pojawia się wskazanie by znaczyć dodatkowo domy? Czy zatem poświęcenie domów, z racji np. wizyty duszpasterskiej, jest nieważne?
Tym, co jednak najbardziej bulwersuje, to fakt, że manipuluje się słowami Jezusa uznanymi przez Kościół, a związanymi z objawieniami w Pontevedra z 1925 roku. Mamy bowiem wynagradzać w pierwsze soboty miesiąca i ma tych sobót być pięć. Dlaczego? Wyjaśnia siostrze Łucji sam Jezus, mówiąc o 5 bluźnierstwach przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi. We wskazaniach na stronie internetowej Mater Fatima czytamy o 5 rodzajach grzechów, ale ich treść została już określona na podstawie mniemania autora. Oczywiście wskazane przez autora grzechy rzeczywiście są zmorą czasów nam współczesnych. Niemniej jednak, jeśli głosimy Orędzie Fatimskie, dlaczego nie czynimy tak, jak w Fatimie uczy nas Matka Boża, a wymyślamy inne uzasadnienie, itd.
W tym kluczu proszę patrzeć na dzieło Mater Fatima i ks. Hectora. Nie wiem, czy jest to świadoma manipulacja, czy po prostu nieświadomość. Ale jeśli duszą Fatimy jest nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi w formie poświęcenia się NSM i wynagrodzenia w pięć pierwszych sobót miesiąca, to każdy, kto głosi Fatimę i do niej się odwołuje, na pierwszym miejscu powinien wskazywać to właśnie lekarstwo. Kiedy jednak tego nie czyni i pomija wskazania Matki Bożej, a zarazem podaje swoje własne pomysły, to mamy do czynienia, delikatnie mówiąc, z manipulacją. Tu nie osądzam, gdyż nie znam osobiście ks. Hectora, ale dla mnie tego rodzaju wskazania i recepty są niedopuszczalną formą manipulowania FATIMĄ.

ks. Krzysztof Czapla SAC

 

POWRÓT